Sweet Sixteen

Spodziewam się, że napakują pomoc i obronę lub atak w zależności od tego czy ich coach uzna, że może nas ograc w pomocy czy nie. MOTS oczywiście w imie przyjaźni peruwiańsko-argentyńskiej. Generalnie boję się jak diabli, że po prostu będziemy mieli lekkiego (nawet nie dużego)pecha. Wymęczymy jakieś 2-1, Argentyńczycy przerżną jedna bramką na PIC-u z normalujacymi Niemcami i żegnaj ćwierćfinale.

No to musimy chyba podjąć jakieś ryzyko...
To 3-4-3, które wyżej rozpisywałem, mi się podoba. Generalnie, jeśli przypakują obronę i pomoc i wcisną dodatkowo pressing, to może być średniawo, bo takie właśnie 2-1 byłoby w sumie prawdopodobne, gola można zawsze choćby i po evencie stracić. A jak to wygląda w specjałkach?
Jak dopakuja atak zamiast obrony i nie będa mieli przewagi w pomocy, to może być pogrom, ale jak będą mieli... No różnie może być.

[q]A jak to wygląda w specjałkach? [/q]
50-50 z lekkim wskazaniem na nas ze względu na o wiele lepszego Set Piecera.

No to skoro będą grali pomoc + atak lub pomoc + obrona, to w obu wypadkach nie potrzeba nam obrony, czyli można cedeoffować z raz przynajmniej chyba.

No i jak złoto byłby deffor, jak zawsze zresztą.

Dlategoż jestem za ustawieniem nr 2, które wyżej liczyłem, czyli 2) 3-4-3 z 3 x IM, offW, 2 x offCD, CD (Demski), środkowy i boczny atak w okolicach błyskotliwego-mistrzowskiego, środkowa obrona wysoka solidna (niska znakomita), boczne przeciętne wysokie.

A mamy jakąś porządną techniczną dychę w formie, że użyje dżojntowej slangu? ;)

Mamy Presia w solidnej, tylko że poza kadrą póki co ;)

O, to może Preś :) Jacek by się przy okazji ucieszył ;)

Największy error poprzedniej kadencji, że żaden TDF nie został przygotowany. A w następnej, to praktycznie obowiązek będzie grania średnio dwoma w meczu ;-)

A mamy dwóch? ;)
Że jest Preś, to wiem. A co dalej?...

Musi być drugi, w razie czego niech będzie trzech, wydupcy się normalnych napadalców. A jak będzie potrzeba grać 343 to EF będzie grał SetPiecer ;-)

A ja myślę, że jakaś typowa "9", quick też by się przydał.

suchywojtas napisał:

A mamy dwóch? ;)
Że jest Preś, to wiem. A co dalej?...

Jest Czesław Ramos. Z rocznika na finały, o takim samym potencjale jak Dawid, z różnicą wieku wyrównaną skutecznością. Trenuje podania u MalaLali, IMO pewniak do kadry na sezon finałowy, do przemyślenia jest nabijanie mu expa w eliminacjach. Niestety dalej jest dziura. Następny to chyba Stanisław Jędrzej - słabo trafiony wiek, fajne podania i skuteczność, znakomite SP, ale prawie bez rozgrywania. Jakby udało się go przerzucić niedługo na trening PM, to mógłby być drugim na finały.

W roczniku eliminacyjnym w zakładkach mam dwóch graczy: Godfryd Wolsztyniak i Kazimierz Dobies. Nie mam pojęcia jakie mają skille i co trenują.

Ok. Dla następnego rocznika to już mur beton musi być przynajmniej ze czterech ;-)

I jeszcze ktoś ze złego rocznika ;-)

Jest jeszcze Przemysław Kisiela z graczy na kolejne eliminacje.